🔍 Wokół spektrum autyzmu narosło wiele nieporozumień. Jednym z najczęstszych jest przekonanie, że autyzm nierozerwalnie łączy się z niepełnosprawnością intelektualną, padaczką czy chorobami układu pokarmowego. Naszym zadaniem dziś jest wyjaśnić różnicę między autyzmem a zaburzeniami, które mogą z nim współwystępować.
🧠
Istnieje wiele zaburzeń, które mogą, ale nie muszą współwystępować z autyzmem. Dawniej uważano, że większość osób autystycznych ma obniżony iloraz inteligencji, jednak nowsze badania pokazują, że niepełnosprawność intelektualna dotyczy mniej niż połowy osób w spektrum. Co ciekawe, autyzm częściej niż w populacji ogólnej występuje zarówno u osób z niepełnosprawnością intelektualną, jak i u osób z ponadprzeciętną inteligencją.
🧠
Padaczka (epilepsja) współwystępuje u około 10-30% osób w spektrum autyzmu. Zarówno autyzm, jak i padaczka mają wspólne mechanizmy neurologiczne, co wyjaśnia ich częste współwystępowanie – nie oznacza to jednak, że każda osoba w spektrum ma lub będzie miała padaczkę. U osób autystycznych problemy żołądkowo-jelitowe takie jak zaparcia, biegunka, refluks, nietolerancje pokarmowe czy celiakia występują kilkakrotnie częściej niż w populacji ogólnej. Mogą wynikać z czynników genetycznych, nieprawidłowej mikroflory jelitowej lub zwiększonego poziomu stresu, jakiego doświadczają osoby w spektrum.
😵💫
Badania wskazują, że u osób autystycznych może współwystępować również ADHD. Osoby z „AuDHD” (jak potocznie określa się współwystępowanie obu zaburzeń) często doświadczają sprzecznych trudności. Więcej na ten temat możecie przeczytać w naszym poście dedykowanym zagadnieniu AuDHD.
😵💫
Większość osób z autyzmem ma trudności z przetwarzaniem bodźców zmysłowych. Są to tzw. zaburzenia integracji sensorycznej, które mogą przejawiać się nadwrażliwością na dźwięki, światło, dotyk, zapachy czy smaki, lub przeciwnie – niewrażliwością na niektóre bodźce i poszukiwaniem intensywnej stymulacji sensorycznej.
🤝
Rozumienie, że spektrum autyzmu nie jest tożsamy z innymi zaburzeniami, ma kluczowe znaczenie z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala na indywidualne podejście – każda osoba autystyczna jest inna i może doświadczać różnych współwystępujących trudności (lub nie doświadczać ich wcale). Rozpoznanie konkretnych współwystępujących zaburzeń umożliwia wdrożenie odpowiedniego leczenia, co może znacząco poprawić jakość życia. Ważne jest też przeciwdziałanie stereotypom – przekonanie, że wszystkie osoby w spektrum mają niepełnosprawność intelektualną czy epilepsję, prowadzi do stygmatyzacji i niezrozumienia. Ponadto problemy, które czasem przypisuje się autyzmowi (np. agresja, drażliwość), mogą wynikać z nierozpoznanych zaburzeń współistniejących, takich jak ból związany z problemami jelitowymi czy przemęczenie wynikające z zaburzeń snu.
📝
Autyzmu samego w sobie nie można „wyleczyć”, ponieważ nie jest chorobą, ale odmiennym sposobem funkcjonowania układu nerwowego. Możliwe jest natomiast leczenie wielu zaburzeń współwystępujących, co często znacząco poprawia komfort życia osoby. Jeśli na
przykład osoba z autyzmem ma alergię pokarmową, jej wyeliminowanie może zmniejszyć drażliwość i poprawić funkcjonowanie społeczne. Podobnie, leczenie zaburzeń snu, lęków czy depresji może znacząco podnieść jakość życia.
❤️
Pamiętajmy, że autyzm to nie choroba, ale neuroodmienność – inny sposób postrzegania i przetwarzania informacji. Osoby w spektrum mają swoje wyzwania, ale także unikalne zdolności i perspektywy, które wzbogacają nasze społeczeństwo.
